Aktualności
Zuchwała kradzież drewna
Rzadko zdarza się, że do kradzieży drewna dochodzi w ciągu dnia. Złodzieje przeważnie jadą do lasu po łup wczesnym rankiem lub późnym wieczorem. Inaczej postąpił Pan X wybierając się do lasu w samo południe z dobrze naostrzoną piłą.
W jego ocenie, akcję zaplanował sprytnie, gdyż przy ścince drzew dźwięk jego piły zgrywał się z odgłosami wycinki prowadzonymi na terenie pobliskiego lasu prywatnego. A jednak się nie udało, mimo że z całym transportem drewna dojechał już do swego oddalonego o kilka kilometrów domu. Leśniczy szybko ujawnił niecny proceder i powiadomił straż leśną.
Dzięki doświadczeniu i uporowi Straży Leśnej Nadleśnictwa Knyszyn, w wyniku działań operacyjnych, zdołano ustalić złodziejaszka. Ciężko pracujący przy piłowaniu i łupaniu skradzionego drewna rabuś był mocno zaskoczony wizytą strażników leśnych. Za swój czyn zapewne przyjdzie mu słono zapłacić.
